MODEL
Jeep - Cherokee (1984-2001)
XJ - Reduktor 242 - wymiana łańcucha
z powodu zużycia jakie miał mój stary reduktor (242)- przy załączeniu napędu i ruszaniu strzelał tzn. łańcuch już tak przeskakiwał na kole zębatym, że jak strzelał to przechodnie podskakiwali na chodniku więc za nabyłem nowy używany reduktor (dzięki serdeczne Wicior) różnica polegała na wieloklinie od str. skrzyni tzn u mnie było 21 a w nowym 23 kliniki
więc trzeba było przełożyć samo wejście wieloklin z planetarką (trzeba rozebrać reduktor)
klucz potrzebny to 15, 10 (w tym gwiazdkowa do odkręcenia jednej górnej śruby obudowy), 22, szczypce do pierścieni do rozwierania (masywne bo pierścienie nie małe i oporne ), jakiś śrubokręt płaski BUDOWA REDUKTORA 242
zaczynamy od odkręcenie 3 śrub (klucz 15) i ściągnięcia tzw. "dupki reduktora" czyli wyjścia na wał mostu tył (na rys.).
Czy był czy nie był rozbierany wcześniej reduktor obudowa jest połączona na jakieś szczeliwo więc nic na siłę tylko spokojnie obstukać młotkiem gumowym i odejdzie (nie podważać śrubokrętem)
strzałką zaznaczony jest pierścień, który musimy zdemontować (cierpliwości w celu dalszej rozbiórki ). Oczywiście czujnik od załączonego napędu i ślimak od prędkościomierza mamy już zdemontowany rozkręcamy dalej 4 śruby i demontaż następnej części obudowy
okazuje się nam pompa olejowa (na rys. nr 33), którą demontujemy (dość ciasno siedzi na wieloklinie) strzałką zaznaczony jest rurka zasilająca pompę więc ostrożnie wyciągamy
rozkręcamy dalej 10szt. na klucz 15 i jedna śruba na klucz 10 (ważne: gwiazdkowe 10) i na spokojnie demontujemy obudowę
strzałką oznaczona rurka zasilająca pompę olejowa wraz ze smokiem/siateczka/filterkiem przy którym jest magnes ściągający opiłki
jak widać stary łańcuch sam schodzi z koła (jest już tak wyciągnięty)
obcierał aż o obudowę
dalej musimy zdemontować pierścienie zabezpieczające koła zębate łańcucha
po zdemontowaniu pierścieni koła schodzą bez problemu dalej wyciągamy ostrożnie (ale nic nie wypadnie ) do góry całą planetarkę wraz z osią (strzałka zielona)
a także będziemy musieli zdemontować sworzeń z łapami do załączania przełożeń (czerwona linia)
odkręcamy śrubę (klucz 22) w której jest sprężyna wypychająca główkę, która powoduje uczucie przeskoku i blokuje dane przełożenie załączone
łapa trzyma się na 2 bolcach, które pracują w tej blaszce po środku
trzeba się tu trochę nagimnastykować, ale da radę (troszkę na siłę lecz nie gwałtem ) (TU JUŻ PO WYMONTOWANIU PLANETARKI Z WIELOKLINEM)
rozkręcamy te 4 śruby (klucz 10), demontujemy obudowę (na rys.)
i dalej
pierścień, który trzyma wejście/wieloklin
wówczas wyciągamy wieloklin z planetarką i podmieniamy
składamy w odwrotnej kolejoności lecz wcześniej oczyszczamy sobie wszystkie połączenia obudów ze starego szczeliwa.
Oczyszczamy również magnes z opiłków metalu (na rys. nr 17)
Składając górna dużą obudowę dobrze jest wcześniej lekko przyłożyć pompę olejową wsadzając w nią rurkę zasilająca i powoli złożyć z resztą (spr. i docisnąć należy rurkę co by dobrze weszła w gniazdo pompy)
nie zapominamy od odtłuszczeniu powierzchni połączeń obudowy i zastosowaniu szczeliwa (sylikon, szczeliwo do skrzyni itp). Pozostawiamy do wyschnięcia i montujemy organa
Warto było by pamiętać po zamontowaniu w furę o zalaniu olejem ATF +4
RÓŻNICE CHYB WIDAĆ W ŁAŃCUCHACH
Miłej zabawy!
opracował: slepywilk